Czy czas spędzony ,,pod telefonem’’ zalicza się do czasu pracy?

Autor: Andrew Brown, Partner w kancelarii Anderson Strathern (zobacz więcej)
 
 
Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE (ang. the Advocate General of the European Court of Justice) wydał opinię na temat tego czy czas spędzony przez pracownika na byciu dostępnym dla pracodawcy poza miejscem pracy może zaliczać się do czasu pracy.
 
Sprawa Ville de Nivelles przeciwko Matzak
 
Wprowadzenie
 
Pracownikiem w w/w sprawie był belgijski strażak, od którego sporadycznie oczekiwano dyspozycyjności. Oznaczało to, że gdyby w trakie takiego ,,czuwania’’ strażak ów otrzymał wezwanie do pracy, musiałby on stawić się w remizie nie później niż w ciągu 8 minut od otrzymania wezwania. W efekcie musiał mieszkać w pobliżu remizy także z ograniczeniami w zakresie tego co mógł robić podczas przebywania ,,pod telefonem’’. Za czas ten nie otrzymywał wynagrodzenia.
Strażak złożył skargę argumentując, że jego pracodawca powinien płacić za jego dyspozycyjność ponieważ czas ten zalicza się do czasu pracy w świetle dyrektywy dotyczącej czasu pracy (ang. Working Time Directive).
Do Trybunału Sprawiedliwości UE zwrócono się celem interpretacji czasu pracy w odniesieniu do tej sprawy.
Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE:
Według rzecznika generalnego, aby określić co zalicza się do czasu pracy należy rozważyć:
          Czas spędzony na dyspozycyjności nie zawsze zalicza się do czasu pracy
          Dzieje się tak nawet w przypadkach, gdy pracownik zmuszony jest przebywać w pobliżu miejsca pracy, a także do natychmiastowego przystąpienia do wykonywania obowiązków od momentu otrzymania wezwania.
          Jak blisko miejsca pracy musi przebywać pracownik podczas czuwania jest istotne, ale nie decydujące dla uznania czasu czuwania za czas pracy
          Jakość czasu oraz zakres swobody jaka przysługuje pracownikowi podczas przebywania ,,pod telefonem’’ jest najważniejszym czynnikiem
          Im bardziej pracownik jest obarczony ograniczeniami ze strony pracodawcy w zakresie spędzania czasu na zwyczajnych czynnościach (takich jak na przykład spędzanie czasu z rodziną) tym bardziej prawdopodobne jest, że czas ten będzie uznany za czas pracy
Decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE zwykle opierają się na opinii rzecznika generalnego.
Uznanie danego czasu za czas pracy zależy zawsze od faktów oraz okoliczności każdej pojedynczej sprawy, niemniej jednak guidance jakiej działają sądy jest zawsze pomocne w ocenie znaczenia różnych czynników, które ,,wchodzą w grę’’.
Często pracodawcy mogą zapewnić pracownikom ich prawo do wypoczynku nie ponosząc tym samym kosztów, na przykład poprzez zorganizowanie systemu zmianowego zgodnie ze swoimi potrzebami. Zwykłe dni wolne od pracy, urlop oraz święta zaliczamy do wypoczynku.